drawing by marguerita
A chrapali tak twardym snem, że ich nie budzi
Blask latarek i wniście kilkudziesiąt ludzi,
- Którzy wpadli na szlachtę, jak pająki ścienne
- Nazwane k o s a r z a m i na muchy wpółsenne:
- Zaledwie która bzyknie, już długimi nogi
- Obejmuje ją wkoło i dusi mistrz srogi.
- Sen szlachecki był jeszcze twardszy niż sen muszy:
- Żaden nie bzyka, leżą wszyscy jak bez duszy,
- Chociaż byli chwytani silnymi rękoma
- I przewracani jako na przewiąsłach słoma.
Excerpt of Pan Tadeusz by
Adam Mickiewicz
No comments:
Post a Comment